T.W T.W
174
BLOG

Litwini w Szczecinie

T.W T.W Kultura Obserwuj notkę 0
Mimo, iż Litwini na Pomorzu Zachodnim są najmniej liczną mniejszością narodową, posiadającą zinstytucjonalizowane formy aktywności, ich losy oraz dzisiejsza obecność w regionie wydają się niezmiernie ciekawe.
Pszczelnik - pomnik litewskich lotników fot. Wikipedia
Pszczelnik - pomnik litewskich lotników fot. Wikipedia
 
Litwini na Pomorzu Zachodnim znaleźli się w wyniku migracji wojennych. Pierwsi pojawili się w 1940 roku po aneksji przez ZSRR Republiki Litewskiej, byli to z reguły „klasowi wrogowie”, na których w „ojczyźnie proletariatu” czekały wyłącznie represje. Wybuch wojny niemiecko-radzieckiej i zajęcie terenów etnicznej Litwy przez III Rzeszę spowodował napływ do niej przymusowych robotników z terenów byłego państwa Litewskiego. Trzecią wojenną falę napływu Litwinów na Pomorzu Zachodnim była ucieczka przed zbliżającą się ofensywą Armii Czerwonej w 1944 roku. Zakończenie wojny powoduje powrót na Litwę żołnierzy, więźniów i robotników przymusowych pracujących na terenie prowadzących wojnę Niemiec. W sensie formalno prawnym wszyscy Litwini stali się wówczas obywatelami Litewskiej Sowieckiej Republiki Radzieckiej, jednak duża część z nich znając język polski i podejrzewając, co może ich czekać w Ojczyźnie, zdecydowała się osiedlić na szlaku powrotnym, czyli min. na Pomorzu Zachodnim. W powojennym chaosie uzyskanie polskich dokumentów, przez ludzi mówiących po polsku nie stanowiło dużego problemu. Taką decyzję podjęła min. rodzina Pana Wiktora Buzulskiego, mieszkającego aktualnie w Stargardzkie Szczecińskim, aktywnego działacza mniejszości litewskiej. Pan Buzulski wspomina, iż polskie obywatelstwo on i jego rodzina uzyskała od Państwowego Urzędu Repatriacyjnego już w roku 1947.
Szczecin stał się głównym centrum przemytu ludzi ze „strefy sowieckiej” do wolnego świata. Według szacunków historyków nielegalnie przez granicę próbowało się przedostać nawet kilka tysięcy Litwinów, „proceder” ten organizowali głównie mieszkańcy Szczecina. Metody „przemytu” bezpośrednio po wojnie, to ciężarówki lub składy pociągowe kontrolowane przez przekupionych żołnierzy radzieckich oraz prywatne statki odpływające z Nowego Warpna i Polic. W latach 1949 /50 przesiedlono w okolice Szczecina, z północno- wschodniej Polski około 200 Litwinów, tym samym według dr Arkadiusz Słabiga autora publikacji „Aparat bezpieczeństwa wobec mniejszości narodowych na Pomorzu Zachodnim w latach 1945–1989”, liczba Litwinów w regionie dochodziła do 1000 osób. Mniejszość litewską charakteryzował relatywnie wysoki poziom kultury i wykształcenia w etnicznej mozaice powstałej po zakończeniu Wojny na Pomorzu Zachodnim. Fakt braku zaangażowania politycznego tej grupy narodowościowej powodował, iż działania U.B wobec nich były wyjątkowo słabe i ograniczyły się w zasadzie (przy współpracy z NKWD) do wyłapywania Litwinów zaangażowanych w funkcjonowanie Republiki Litewskiej, funkcjonariuszy państwowych, oficerów Saugumy (litewska tajna Policja) policjantów czy w końcu partyzantów antysowieckich. W 1950 roku szczecińskie U.B zakłada Sprawę Operacyjnego Rozpracowania o kryptonimie „Potępieni”, której celem jest wyłapywanie nacjonalistów litewskich.
T.W
O mnie T.W

Analityk obszaru postradzieckiego, europejskie rynki energetyczne, polski system polityczny. Współpracuje z Fundacją Instytut Badań i Analiz Politologicznych w obszarze analiz i publikacji politologicznych. Charakteryzuje się brakiem nieufności do pracy nie narzucanej zewnętrznie. Opinie prezentowane na tym blogu są tylko i wyłącznie poglądami autora.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura